Komentarze: 0
pech...
kurczak dzisiaj comórka wpadła mi do kałuży. chyba nic z niej nie bedzie. ale poczekam może wyschnie, właściwie to modlę się o to, bo ne mam zamiaru wydawać na nowy aparat, ale z drugiej strony nie będe mial chyba wyboru. przeciez to ne moja. TĘSKNIE ZA MOJĄ COMÓRKĄ i tym wsztstkim co z nią jest ehhh ...